Szkoła się już rozpoczęła i chodzimy do niej pełni energii, ale teraz cofniemy się wspomnieniami do ostatniego tygodnia wakacji...


W tym roku wakacje obfitowały w różne podróże: trochę dalsze i trochę bliższe. W ostatnim tygodniu sierpnia pojechaliśmy najdalej, bo na drugi koniec Polski - do Zakopanego. Zostaliśmy zaproszeni do Hotel Aquarion przez Pana Leszka Mięczkowskiego (to ten sam Pan, który zaprosił nas do Hotel Unicus w Krakowie). Pobyt jak zawsze był bajeczny: przemili, bardzo pomocni pracownicy, przepyszne jedzenie, wygodne pokoje i cudowna woda w basenach.
Do Zakopanego pojechaliśmy nie tylko spędzać czas w pokojach hotelowych, ale również zwiedzać. Wybraliśmy się na spływ Dunajcem, wjechaliśmy na Kasprowy, na skocznie narciarką, chodziliśmy w dolinach i na Krupówkach, a także odwiedziliśmy Muzeum Oscypka, gdzie własnoręcznie przygotowaliśmy te pyszne góralskie sery (bilety na wszystkie atrakcje dodatkowe zakupiła Gdańska Fundacja Korczaka). Czas był wypełniony atrakcjami po brzegi, nie mieliśmy czasu na nudę. Zakopane będzie naszym słonecznym wspomnieniem w jesienne i trochę mniej słoneczne dni 😉
Dziękujemy wszystkim naszym wspaniałym darczyńcom, dzięki którym te wakacje były naprawdę wspaniałe, dały nam odpoczynek i naładowały baterie na rozpoczynający się rok szkolny.